W pierwszej części pt. “Świat się zatrzymał, a my, tu na Śląsku BIEGNIEMY!” można było przeczytać o tym, co działo się w przeddzień biegu, aż do momentu startu. Następnie…
Świat się zatrzymał, a my, tu na Śląsku BIEGNIEMY! Silesia Półmaraton – Relacja. Część 1.
Siedzimy w samochodzie. #malyMajo i ja jedziemy odebrać pakiet startowy na Silesia Półmaraton – nasz docelowy start sezonu! Zarazem najważniejszy wspólny z dotychczasowych biegów. Między innymi dlatego zdecydowałem, że skoro biegniemy razem to i po odbiór numeru startowego pojedziemy we dwóch. To absolutnie nasz weekend i chcę byśmy go w pełni wspólnie doświadczyli, od wyjazdu po niezbędnik zawodnika aż (jeśli będzie nam to dane) po radość za linią mety.
Gorrrący Bieg do Słońca – Relacja.
Ci, którzy śledzą moje (a właściwie nasze – bo recenzja dotyczy wspólnego startu z #malymMajo w wózku) treningi, lub czytali poprzednią recenzję z mikołowskiej Botanicznej Piątki (tutaj) wiedzą, że mamy plan startów oswajający naszego syna z biegami masowymi przed pierwszym poważnym biegiem docelowym.